Kary nakładane na strony internetowe przez wyszukiwarkę Google są przekleństwem webmasterów, właścicieli witryn i pozycjonerów.
Twoje pozycje w wynikach wyszukiwania nagle spadły? Podejrzewasz, że zostałeś ukarany za występki wobec wytycznych Google? Nie panikuj, tylko przejdź do analizy i konkretnych działań. Procedura bywa żmudna, ale dzięki niej witryna może odrodzić się jak Feniks z popiołów, a Ty możesz zdobyć praktyczne doświadczenie.
Wychodzenie z filtra Google krok po kroku
Spadki pozycji czy ruchu z naturalnych wyników nie muszą oznaczać nałożenia kary przez Google. Poza tym istnieją różne rodzaje kar Google. Dlatego szukanie przyczyn problemów z serwisem i ich naprawa może być czasochłonna.
Zainspirowany poradnikiem Lexy Filtry Google od A do Z (polecam), postanowiłem przygotować wizualny przewodnik po filtrach Google.
W miarę praktycznego testowania oraz Waszych uwag, na które bardzo liczę, postaram się na bieżąco uzupełniać schemat i nanosić odpowiednie poprawki.
Linki przydatne przy wychodzeniu z filtrów Google
Na naszym blogu SEO możecie znaleźć sporo informacji uzupełniających, które pomogą w analizie problemów z widocznością serwisu w wyszukiwarce Google:
- Wykluczanie linków tylko dla odważnych
- Google bierze pod lupę domeny ze słowem kluczowym w nazwie
- Nowe powiadomienia o wykryciu nienaturalnych linków do witryny
- Tupot małych stóp – Cutts, Sullivan i pingwiny
- Google Penguin Update – nie daj się pingwinowi
- Webspam Google Update – co się odwlecze…
- Kary Google za kupowanie linków (Ceneo, Skąpiec, Nokaut, Tesco, Fotka)
- Reklamy “above the fold” pod kontrolą
- Ochroń się przed aktualizacją Pandą
- Google Panda atakuje!
- Jak uchronić się przed spadkami podczas aktualizacji Panda?
- Aktualizacja Panda aka Farmer w anglojęzycznej blogosferze