Pomoc zwierzętom – tak robią to PMocni! Co zdziałaliśmy w 2020?
Jak co roku, tak i w 2020 zarząd naszej firmy dał nam możliwości i narzędzia, aby choć w ułamku uczynić ten świat lepszym. Razem z grupą pozytywnych ludzi w ramach PMocnych, w której działamy charytatywnie, stworzyliśmy komórkę o nazwie Team Zwierzaki. Otrzymaliśmy budżet, który mieliśmy jak najbardziej efektywnie wykorzystać na pomoc zwierzętom. Warszawska grupa Teamu Zwierzaki jak co roku wsparła jedno z warszawskich schronisk, w Lublinie zaś pomoc skupiła się na zwierzętach egzotycznych.
Pomoc zwierzętom w 2020
Rok 2020 upłynął pod znakiem pandemii. Z jednej strony oznaczała ona dystans, który utrudniał niesienie pomocy bezpośrednio. Z drugiej nadmiar wolnego czasu i odseparowanie od bliskich sprawiały, że mnóstwo osób przygarniało i kupowało zwierzęta – nie zawsze odpowiedzialnie.
Koronawirus skłonił nas do tego, aby świadczyć pomoc różnymi kanałami i na wiele sposobów, ale też do tego, aby zainteresować się losem zwierząt pochopnie kupowanych, a następnie porzucanych – futrzastych i pokrytych łuską, mruczących, szczekających i… syczących.
Finalnie udało nam się pokonać wszystkie przeszkody, jakie postawił przed naszą firmą szalony rok 2020. W ostatnim kwartale mogliśmy rozpocząć wyczekiwane działania. Cały zespół palił się do pracy na rzecz bezbronnych zwierząt.
Pomoc zwierzętom w schronisku w Milanówku
Pod koniec stycznia udaliśmy się do schroniska dla psów w Milanówku. Pogoda nie rozpieszczała, zimne powietrze i mżawka towarzyszyły nam od samego rana, ale bardzo szybko ogrzało nas ciepło bijące od poczciwych psiaków.
Każdy z czworonogów wyrywał się do spaceru, by na chwilę opuścić kojec i spędzić trochę czasu z ludźmi. Zwierzaki mimo przebywania w schronisku lgną do człowieka i są wspaniałymi kompanami. Spacer był czystą przyjemnością i tak my, jak i towarzyszące nam psy cieszyliśmy się zwiedzaniem okolicy pomimo panującej wokół zimowej aury.
Zwierzętom w schronisku pomagają wolontariusze Fundacji im. 120-lecia Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce i wykonują oni naprawdę ogrom pracy, by ulżyć czworonogom w tych niełatwych przecież warunkach. Jest nam niezwykle miło, że mogliśmy wesprzeć ich w tej trudnej pracy.
Przede wszystkim schronisko otrzymało porządny odkurzacz do czyszczenia kojców, ale nie zabrakło też wielu worków karmy i innych przydatnych drobiazgów, takich jak smycze, obroże czy szelki. Mamy nadzieję, że dzięki temu choć trochę udało się nam pomóc psom i kotom mieszkającym w schronisku. Na pewno nie jest to ostatni raz, gdy wybieramy się wspólnie do Milanówka na pomoc zwierzętom i wolontariuszom fundacji.
Terraria i wsparcie dla Fundacji Epicrates
W Lublinie nasze działania ukierunkowaliśmy na pomoc zwierzętom egzotycznym. Przyświecała nam chęć wsparcia stworzeń, które z jednej strony są wymagające pod względem zapewnienia im dobrych warunków bytowych, a z drugiej – często uważane są za brzydkie, groźne i przez to nie otrzymują takiego wsparcia, jak psy czy koty. Uznaliśmy, że najlepiej pomożemy zwierzakom poprzez pomoc ich opiekunom z Fundacji Epicrates.
Sam prywatnie co miesiąc przy okazji prowadzenia bloga przyrodniczego wspieram Fundację Epicrates stałymi drobnymi kwotami. Wiem więc, jak duże potrzeby ma ta organizacja, a zapewnienie bytu zwierzętom egzotycznym jest przecież dużo trudniejsze niż zadbanie o kota czy psa.

Fot.: Lubelska ekipa Teamu Zwierzaki asystowała wolontariuszom Fundacji Epicrates przy przeprowadzce zwierzaków do nowych terrariów
Skoro mogliśmy wesprzeć fundację jednorazowo, ale kwotą dość znaczną, postanowiliśmy, że efekt naszego wsparcia powinien być długofalowy. Zakup karmy dla zwierząt czy środków czystości oczywiście też są mile widziane, my natomiast postanowiliśmy sprezentować im coś, z czego będą mogli korzystać naprawdę długo.

Fot.: Jadowita jaszczurka – heloderma arizońska (Heloderma suspectum) – między innymi dla niej zostało zakupione specjalistyczne terrarium dla jadowitych gadów
Ponieważ podopieczni Fundacji Epicrates to często zwierzęta jadowite, a przez to niebezpieczne, naszym priorytetem był zakup specjalistycznego terrarium dla jadowitych gadów. Zwierzętami w Fundacji opiekują się wolontariusze, którzy poświęcają swój prywatny czas. Niosą pomoc skrzywdzonym przez ludzi zwierzętom, które bez człowieka nie mają szans przeżyć. Postanowiliśmy więc zapewnić opiekunom przynajmniej minimum bezpieczeństwa w tym, co robią!
Kolejną ważną potrzebą fundacji była poprawa warunków i zwiększenie liczby zwierząt, którymi wolontariusze mogą się opiekować. Każde zwierzę w Fundacji musi posiadać terrarium, które będzie spełniało często bardzo specyficzne wymagania konkretnego gatunku węża, jaszczurki czy żółwia. Dlatego kolejną rzeczą, którą zorganizowaliśmy, był zakup 6 wytrzymałych i łatwych w obsłudze terrariów, którym niestraszne będą częste przeprowadzki czy zmiany lokatorów.
Niematerialna pomoc zwierzętom
Pomoc zwierzętom tym pospolitym i egzotycznym nie zawsze musi oznaczać wysokie wydatki. Czasami, aby poprawić ich sytuację, wystarczy odrobinę pomyśleć i zaangażować swoją wiedzę i umiejętności. Ponieważ cały nasz zwierzakowy team tworzą specjaliści z dziedziny marketingu, postanowiliśmy wspólnie z Fundacją Epicrates przeprowadzić akcję świadomościową na Facebooku.
„Od 2011 roku trafiło pod naszą opiekę ok. 1000 zwierząt – porzuconych, podrzuconych, niekiedy przyniesionych. Największy pik jest zawsze w lecie (kumulują się: dzień dziecka, komunie i początek sezonu urlopowego) oraz na początku roku (po mikołajkach i świętach). Sporo też we wrześniu – początek roku szkolnego – nie ma kto zajmować się zwierzętami kupionymi dzieciom w wakacje, bo zaczyna się szkoła” – mówi Bartek Gorzkowski, człowiek o wielkim sercu, ekspert z dziedziny herpetologii, skromny prezes Fundacji Epicrates.
Nasza prewencyjna akcja miała na celu uświadomienie wszystkim, do których uda się dotrzeć z przekazem, że zakup zwierzęcia nie jest dobrym pomysłem na prezent świąteczny. Animację, która powstała w tym celu, możecie obejrzeć poniżej.
- Wyświetlenia: 1 500 000
- Unikalnych użytkowników: 700 000
- Wyświetlenia całości materiału: 15 000
- Zaangażowanie:
- ponad 60 komentarzy,
- ponad 1200 reakcji,
- ponad 1800 udostępnień
PMocni w 2021
Na ten rok mamy równie ambitne plany i wielkie nadzieje, że sytuacja pozwoli nam pomagać potrzebującym, a zarząd, jak co roku, włoży w ręce chętne do pracy odpowiednie narzędzia! Ale to nadal tylko jedna strona medalu. Pamiętajmy, że każdy z nas może być PMocnym codziennie, dokonując prostych wyborów lub przekazując potrzebującym część swoich dochodów. Nie musi to być duża kwota, ja już od dłuższego czasu w banku ustaliłem stały przelew kwoty, której braku zupełnie nie zauważam. Co miesiąc trafia ona na konto fundacji, wspierając choć w minimalnym stopniu tych, którym zależy! Zachęcam również i Was do tego, a jeśli nie możecie wesprzeć prozwięrzęcych organizacji finansowo, być może poświęcenie odrobiny wolnego czasu na pracę w charakterze wolontariusza przyniesie wiele dobrego i dla zwierząt, i dla Was. Polecam każdemu – mówię z doświadczenia!
Galeria zdjęć podopiecznych Fundacji Epicrates
UWAGA! Część zdjęć prezentuje stan zwierząt, w jakim trafiają one pod opiekę fundacji. Nie polecamy dla osób o dużej wrażliwości.
Dream team zaangażowany w pomoc zwierzętom w ramach PMocnych w 2020:
Team lubelski:
- Paweł Warowny – SEO project manager, bloger przyrodniczy – przygodyprzyrody.pl
- Anna Zaborowska – Specjalistka ds. treści, profesjonalna amatorka kuchennych eksperymentów
Team warszawski
- Klaudia Figiel – koordynatorka teamu, która z PM powędrowała dalej w świat. Tęsknimy, Klaudia <3
- Michał Nowaczyk – Busisness Development Specialist – właściciel kundelka i miłośnik wszystkich zwierząt
- Dawid Niewęgłowski – Busisness Development Specialist, kaskader amator
- Kasia Zielińska – Digital Project Leader, właścicielka latającego psa
- Justyna Ciepłowska – Business Development Specialist – pasjonatka literatury non-fiction i zwierząt, jednocześnie niecierpliwie czekająca na możliwość posiadania czworonoga