Porównywarki wchodzą do gry w usłudze Zakupów Google
W ostatnim czasie pojawiła się istotna modyfikacja w prezentowaniu wyników reklam Google Shopping. Podkreślmy, że dotyczy ona jedynie rynku Unii Europejskiej. Internauci szukający produktów mogą zauważyć niewielką zmianę w panelu reklamowym u góry ekranu, który pokazuje zdjęcia produktów z linkami do witryn sprzedawców detalicznych. Obecnie nie wyświetli się już usługa porównywania zakupów Google, która „monopolizowała” wszystkie boksy. Zamiast niej pokaże się nam nowa wersja prezentująca również boksy z nazwą strony porównującej ceny, która wygrała aukcję przestrzeni reklamowej. Nazwa zwycięzcy będzie wyświetlana pod zdjęciem dowolnego produktu, którego poszukuje użytkownik.
Geneza
Otwarcie się usługi Zakupy Google na porównywarki cen jest wynikiem działań ze stony Unii Europejskiej. Przypomnijmy, że w zeszłym roku komisja UE nałożyła na giganta z Kalifornii rekordową kwotę kary – 2,4 mln Euro w związku z podejrzeniem stosowania praktyk monopolowych. Dodatkowo Zakupy Google funkcjonują od niedawna jako osobna firma (choć nadal jako część struktury Google Alphabet). Jest to odpowiedź Google na zarzut ze strony UE, że usługa zakupów w starej wersji zawsze mogła przelicytować konkurentów, ponieważ przychody i tak nie opuszczały korporacji.
Co dalej?
Na razie nie mamy informacji czy zmiany wprowadzone przez technologicznego giganta będą zaakceptowane przez Unię Europejską. Warto podkreślić, że na tę chwilę zainteresowanie udziałem w Shopping Ads for Comparison Shopping Services jest niewielkie. Zobaczymy jak potoczy się dalszy scenariusz. Zmiana na pewno może wprowadzić zamieszanie w kanałach marketingowych.
autor: Michał Pęk
